Kochani. Z koronawirusem nie ma żartów!!! Wiele się mówi o nakazach i zakazach. Każdy w jakiś sposób czuje się ograniczony i pozbawiony dotychczasowych swobód. To boli, bo historycznie Polacy wielokrotnie tego doświadczali i chyba jak żadna nacja w Europie nie godzi się na kolejne.

Weźmy jednak pod uwagę to, że im bardziej teraz będziemy zdyscyplinowani i wychodzili z domu tylko w sprawach zawodowych,oraz w celu zaspokojenia najważniejszych potrzeb, to mamy nadzieję, że szybciej pokonamy wroga. Mamy nadzieję, że uda nam się wyjść z tego z mniejszymi szkodami niż w innych krajach.

Wiele osób podnosi to, że wyjazd do lasu, czy na spacer, ryby, gdzie nikogo nie ma nie rodzi żadnych niebezpieczeństw, ale to nie do końca prawda. Taki wyjazd nawet na totalne odludzie rodzi ze sobą np. konieczności jednego dodatkowego zatankowania na stacji benzynowej. Tam przewija się sporo osób i możemy się przez tę jedną wizytę więcej zarazić siebie i najbliższych. To co nie jest niezbędne do życia. Może poczekać.

Musimy uzbroić się w cierpliwość i wzajemnie sobie pomagać. Bądźcie zdrowi i słuchajcie nas na 94,5 fm.

Redakcja